Yoyo!! Chipsy? Są!! Piwerko w lodówce? Jest!! Brak Dziwki dopytującej o co w tym wszystkim chodzi? Jak najbardziej!! Niezdrowa ekscytacja? TAAAAAAK (wytrysk)!! Czyli spokojnie możemy przystępować do oglądania nie byle jakiego meczu, bo meczu naszej wielkiej reprezentacji. Typowo przez małe ‘r’… Piszczek ,Lewandowski, Milik ,Zieliński. Te nazwiska znają wszyscy szanujący się fani piłki nożnej na całym świecie. Równocześnie tych nazwisk nie może wypowiedzieć większość szanujących się kibiców piłki nożnej na całym świecie. Dlaczego? Część dlatego ,że łamanie sobie języka nikomu nie przychodzi łatwo. Druga część dlatego, iż głos więźnie im w gardle ze smutku… Bo kurwa- JAK TO ?! Znów wyczekuję meczu polski jak jakiś fanatyk ,a najprawdopodobniej po całym widowisku (HAHA a to dobre… ) będę się wkurwiał ,że mogłem w tym czasie obejrzeć ‘Lombard Życie Pod Zastaw’. Tam przynajmniej trzymają stały poziom. Nie za niski- nie za wysoki. Typowo dobrze skrojona rozrywka. A spotkania naszej rodzimej drużyny ,jeżeli już utrzymują jakiś poziom, to jest on najwyżej poniżej poziomu lodu. I co się dziwić ,że rodacy chleją gorzałę na umór oglądając to gówno? Wypijmy po bani -może nasi strzelą z bani. W słupek przynajmniej… Jestem kibicem Wisły i zawsze kminiłem ,dlaczego fani Cracovii, po tylu niepowodzeniach, po setkach blamaży i milionach baraży nadal kochają swoją drużynę? Swój klub , który co roku robi obiecujące transfery ,a po siedmiu spotkaniach nowego sezonu ma na swoim KONcie 3 pkt.  Trzeba mieć zacięcie do takiego gówna. Za to RESPEKT. I tu KONkluzja. Oglądając mecze reprezentacji czuję się jak sympatyk pasów… Dziwnym trafem ,za każdym razem wierzę, że właśnie dzisiaj nastąpi przełamanie, a wraz z nim nastanie nowa (a była kiedyś stara?) złota  era polskiej piłki nożnej. Błagam panowie- zagrajmy z tymi Czechami porządny a nie podrzędny futbol! Pierdolę- jak po pierwszej połowie będziemy przegrywać to zmieniam na inny kanał tę farsę. I jeszcze te wywiady ,że Czesi są bardzo wymagającym rywalem… Przecież tam od dawna nie gra Pavel Nedved! Ani choćby Milan Barosz. Teraz większość Czechów występuje pewnie w LOTTO Ekstraklasie. Za niedługo Luksemburg albo Zimbabwe będzie dla nas wymagającym rywalem. Phi. No nic… Oglądnę ten shit i jutro Wam podam wynik. ELOOOoooo

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

recenzja

B-DAY