Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2022

B-DAY

                  Yo ! Dziś dzień bloga. No to huj... Trzeba coś wrzucić od bidy.      Tak sobie pomyślałem, że to piękne uczucie, że dzięki muzyce zdobywam rzesze fanów. Ciepłe słowa od entuzjastów mojej muzyki spływają ze wszystkich stron lawinowo. Pochlebstwa i łechtanie mego ego aż gilgoczą moje podniebienie i stópki.      Druga myśl jest taka, że mimo mojej rosnącej popularności nikt nie chce czytać mojego bloga. Hmmm zastanawiające. Dlatego też mogę sobie pozwolić na komfort napisania tutaj zupełnie wszystkiego. Niezależnie, czy ma to sens, czy sensu jest kompletnie pozbawione. Tak więc...      Słuchacze są wzrokowcami. Możesz napisać najbardziej chwytający za serce utwór, możesz machnąć czarnym dułgopisem gówno zahaczające o arcydzieło, możesz wyrzygać w brudnopisie jebany mastersztyk, a mimo to jest duże prawdopodobieństwo, że przejdzie on bez echa... echa... echa... echhhh...     Ale, gdy dodasz do tego obraz, choćby był kiczowaty, tanim sumptem i bez pomysłu nakręcony odbiorc